piątek, 20 września 2013

I co teraz?

Piszę posta o godzinie 1 w nocy siedząc przy kominku i myśląc co teraz. Kiedy wyjadę? Kiedy pojawi się ta idealna rodzina? Czytam blogi au pairek i zastanawiam się, kiedy w końcu ja będę mogła opowiedzieć co widziałam, co przeżyłam. Przez długi czas miałam wątpliwości, czy w ogóle powinnam wyjeżdżać, bo przecież studia. Teraz, po przejrzeniu wielu postów na innych blogach wiem, że to jeden z lepszych i odważniejszych pomysłów, jakie mogą wpaść do głowy. Chcę jechać i wyjadę. Prędzej czy później. Rozmawiałam dzisiaj z koleżanką z liceum, która się waha pomiędzy dwoma kierunkami. Nie wie co powinna zrobić i jaką ostatecznie decyzję podjąć. Ja nie chcę takiej sytuacji. Dlatego potrzebuję tego roku, na podjęcie mojej ostatecznej decyzji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz