czwartek, 3 października 2013

Mój match !

JEST ! Mój match, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. Ja już po rozmowie i na 95% wyląduje właśnie u nich. Pierwsze wrażenie na prawdę SUPER. Mega sympatyczni, zabawni, uśmiechnięci. To jest właśnie to. A nie jakieś ponuraki. W końcu pierwsze wrażenie odgrywa ogromną rolę. W przeciągu 2 dni poznam dziewczynki i dam im odpowiedz już na 200%. Mają dwa psy, co dla mnie nie jest żadnym problemem, bo kocham zwierzęta. Przede wszystkim mieszkają w Londynie. Nie jest to centrum ale to nawet lepiej. Cisza, spokój a jak się chce rozrywki to nie jest daleko. :D Jeśli wszystko się ułoży to przede mną najgorszy czas, PAKOWANIE. Nie lubie się pakować a co dopiero na cały rok. Nawet nie wiem od czego zacząć ten dłuuugi proces. Przecież wszystko trzeba pozałatwiać. Na szczęście, małymi krokami zbliżam się do tego co chciałam. W końcu mi się udało, mam nadzieję. :)

2 komentarze:

  1. Londyn, aaaaaaa genialność ! :D Powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby to była ta jedyna , wymarzona host family . Trzymam kciuki ! :)

    OdpowiedzUsuń